ISKRA - Kristin Cashore

  Na zakończenie szóstej klasy podstawówki otrzymałam za dobre wyniki pewną książkę. Byli to Wybrańcy, napisani przez Kristin Cashore. Ten tytuł bardzo mi się wtedy spodobał, pamiętam, że wręcz nie mogłam się oderwać od lektury. Gdy dowiedziałam się, że autorka napisała więcej powieści z tego uniwersum, postanowiłam się za nie zabrać. A właściwie za nią. W Polsce wydane zostały tylko dwa pierwsze tomy, a trzeci już nie. Hm... jakie to typowe. Ale to nie koniec problemów. Iskrę bardzo trudno jest teraz zdobyć. Nie znajdziecie jej w żadnej księgarni, nie widziałam jej też w antykwariatach. Więc zostało mi jedynie czatować na nią na wymianie, allegro i innych serwisach z używanymi książkami. Trochę to trwało, ale udało mi się ją w końcu zdobyć. Potem, co prawda przeleżała u mnie sporo czasu, ale nadszedł wreszcie dzień sądu. Przeczytałam.
Czy Iskra okaże się być choć w połowie tak dobra jak Wybrańcy? Przekonajmy się.

  Na wstępie od razu zaznaczę, że powieść ta nie jest jakoś szczególnie powiązana z poprzednim tomem, więc nawet jeśli go nie czytaliście, możecie sięgnąć po tę książkę. Historia ta osadzona jest już bowiem w innym miejscu, gdzie poznajemy zupełnie nową główną bohaterkę. Nie doszukałam się też zbyt dużych nawiązań do Wybrańców, choć trochę czasu minęło od kiedy ostatni raz ich czytałam, więc mogę się trochę mylić. Ale dość już gadania - czas na szybkie przybliżanie fabuły.

  Iskra wyróżnia się na tle innych kobiet. Ma ponadprzeciętną urodę, włosy barwy ognia oraz...dar, który umożliwia jej wniknięcie do umysłów innych i kontrolowanie ich. Dziewczyna brzydzi się swoimi umiejętnościami i gdyby tylko mogła, wyrzekłaby się ich w jednej chwili. Marzy ona o spokojnym życiu, w którym nie musiałaby się wiecznie ukrywać. Jednak niemożliwym jest, by jej sny się spełniły. W królestwie zaczyna roić się od szpiegów i bandytów, a lordowie tylko czekają na dogodny moment,by obalić młodego króla. Sprzymierzeńcy władcy zwracają się do Iskry z pomocą. Czy dziewczyna będzie w stanie sprzeciwić się swoim zasadom dla dobra ojczyzny i czy nie stanie się takim potworem, jakim był jej ojciec?

  Pomysł dość oklepany, nieprawdaż? Ten, kto siedzi już trochę w gatunku, zapewne już nie raz zetknął się z tym schematem. Skoro więc właściwa fabuła jest przewidywalna, to może chociaż wątki poboczne jakoś to wyciągną? No niestety tu też nie jest wiele lepiej. Nawet jeśli autorka zdecyduje się nas zaskoczyć to robi to w taki sposób, że szokujące fakty spływają po nas jak po kaczce. Historia więc nie wciąga, przeciwnie - dłuży się niemiłosiernie.
 Sytuację ratuje trochę sama idea świata przedstawionego. Te wszystkie potwory, powiązania między postaciami - to faktycznie miało potencjał. Szkoda tylko, że nie został w pełni wykorzystany...
 No to może bohaterowie? Tutaj też jest słabiutko. Charaktery wszystkich postaci są tak mdłe i tak prosto skonstruowane, że nie idzie ich nawet na dłużej zapamiętać, a co dopiero polubić.
 Styl za to wypadł całkiem nieźle. Nie nie jest on zbyt banalny, ale do przesadzonych też nie należy. Przynajmniej to pozostało po Wybrańcach...

Podsumowując:
 Iskra wypada bardzo przeciętnie na tle poprzedniego tomu. Nie znajdziecie tu charyzmatycznych postaci, a sama fabuła raczej was nie wciągnie. Choć ta historia miała jakiś tam potencjał, to nie został on w pełni wykorzystany. Jeśli na prawdę chcecie, to możecie sięgnąć po tę powieść, ale nie spodziewajcie się po niej zbyt wiele.

Informacje ogólne:
Ilość stron: 496
Tytuł oryginału: Fire
Cykl: Siedem królestw
Tom: 2
ISBN: 9788310118585
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 14.09.2011
Tłumaczenie: Krystyna Chodorowska
Ocena: 5/10

A wy? Dajcie znać, czy czytaliście już tę książkę, a jeśli tak, to jakie są wasze wrażenia.
Na dzisiaj to tyle. Dziękuję za poświęconą mi uwagę i do zobaczenia w kolejnych postach!





Komentarze