ZEMSTA CZAROWNICY - Joseph Delaney

Thomas Ward jest siódmym synem siódmego syna. Myślę, że jeżeli ktoś "siedzi" trochę w fantastyce młodzieżowej, to może się już domyślać jakie ma to skutki.
Dla nieco mniej zorientowanych powiem, że liczba siedem jest uważana w wielu powieściach fantasy za niezwykłą i wręcz magiczną. Zresztą nie tylko w fikcji literackiej - nawet w rzeczywistym świecie ten numer nie pozostaje nam obojętny i przewija się dość często. Bo mamy przecież siedem cudów świata, siedem dni tygodnia, a siódemka powszechnie uważana jest za szczęśliwą.
Z kolei nasz siódmy syn siódmego syna to przesąd, wywodzący się z mitologii celtyckiej. Celtowie uważali takie dziecko za niezwykłe i wierzyli, że zostało ono obdarowane nietypowymi mocami i umiejętnościami. Dla autorów powieści młodzieżowych jest to bardzo kuszący motyw i dosyć często możemy znaleźć książki, w których go użyto ( choćby na przykład saga Septimus Heap) 
Jak można się domyślić Thomas nie jest wyjątkiem do tej reguły. Jego niezwykłość objawia się między innymi tym, że widzi rzeczy, które dla innych pozostają niewidoczne. Dzięki temu może zostać uczniem stracharza - człowieka, który zajmuje się unieszkodliwianiem potworów.
Jednak szkolenie okazuje się nie być takie proste, jak mogłoby się wydawać. Mistrz jest wymagający, praca bywa ciężka, a na domiar złego  Thomas przypadkiem uwalnia Mateczkę Malkin - wiedźmę, która do milusich z pewnością nie należy.

Zemsta czarownicy to pierwszy tom serii Kroniki Wardstone, na którą składa się aż trzynaście książek. Ta ilość trochę mnie przeraża, ale jeżeli następne części będą dorównywać tej, to z chęcią przeczytam wszystkie.
Bo choć jest to powieść adresowane do młodszej młodzieży, to nie widzę przeciwwskazań, by i ci bardziej doświadczeni czytelnicy po nią sięgnęli. Naprawdę.
Styl powieści nie jest zbyt skomplikowany, ale nie bije też w oczy infantylnością. Joseph Delaney pisze tu tak, by młodsi wszystko zrozumieli i się nie zanudzili, ale taż tak, by i ci starsi wciągnęli się  jego opowieść.
Jeżeli chodzi o fabułę, to jest całkiem nieźle. Oczywiście czytelnicy z większym stażem będą w stanie ją przewidzieć choć po części, ale nie zmienia to faktu, że powieść czyta się z zapartym tchem.
A wszystko to za sprawą niesamowitego klimatu tej książki. Jest on tajemniczy, przepełniony tajemniczymi stworami i zadziwiająco mroczny jak na książkę dla młodszych. To zdecydowanie mocny atut tej pozycji i coś dzięki czemu Zemsta czarownicy wybija się z pośród tysiąca innych, pokrewnych jej historii.
Bohaterowie... Mam wrażenie, że to jeszcze nie czas, by się o nich wypowiadać, w końcu to dopiero początek naprawdę długiej serii, ale jak na razie jest całkiem dobrze i liczę na to, że z tomu na tom będzie coraz lepiej.

Podsumowując:
Zemsta czarownicy to bardzo dobra powieść, nie tylko dla tych młodszych czytelników. Książkę czyta się jednym tchem, a gdy się już ją skończy, ma się ochotę od razu pobiec po następne tomy. Naprawdę polecam. 

Informacje ogóle:
Ilość stron: 300
Tytuł oryginału: The Spook's Apprentice
Cykl: Kroniki Wardstone
Tom: 1
ISBN: 9788360010471
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 28.11.2007
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Ocena: 7/10

A wy? Dajcie znać, czy czytaliście już tę książkę, a jeśli tak, to jakie są wasze wrażenia :)
Na dzisiaj to tyle. Dziękuję za poświęconą mi uwagę i do zobaczenia w kolejnych postach!


Komentarze